Najprościej można odpowiedzieć, że wybrać „klasykę”, ale i taka odpowiedź nie będzie trafna. CO to bowiem znaczy ta klasyka? Dla każdego coś innego. Według mnie to sprawa bardzo indywidualna. Meble gotowe mogą się znudzić dość szybko osobom, które nie przemyślą zakupu dobrze, albo będą sugerować się w dużej mierze ceną mebli, wykończeni, detali wnętrza. Wystrój musi być częścią osoby albo osób korzystających z niej (mowa oczywiście o miejscach, w których mieszkamy). Dobra rada PePe: wnętrze należy dostosować do siebie, nie odwrotnie. Można rozważać wystrój w kategoriach bardziej nowoczesnych, czy stylowych, retro, albo ekspresji, a to już dobry początek. Stąd prosta droga do rozmowy projektant – inwestor, żeby ustalić potrzeby, upodobania, odczuć charakter. To projektant ma szansę wykazać się i proponować rozwiązania, a potem również uczestniczyć w doborze detali, materiałów, kolorystyki, itd. Tak zaprojektowane wnętrze będzie cieszyło właściciela przez długie lata. I moda na rynku wcale nie musi tej radości zmniejszyć.

W kwestii ceny: mitem jest, że trzeba mieć dużo pieniędzy, żeby urządzić wnętrze tak, jak w marzeniach. Dlatego często osoby przychodzące po poradę czy projekt na początku sygnalizują, że „nie będzie ich pewnie stać na zrobienie wszystkiego, co chcą”. Wówczas pytam, czego chcą. W większości przypadków to chcenie opiera się na wypatrzonych gdzieś w czasopismach, albo zasłyszanych rozwiązaniach, które kosztują niebotyczne pieniądze. Po rozmowie przekonują się, że wnętrze można urządzić za dużo rozsądniejsze pieniądze i będzie ono spełniać oczekiwania inwestora. Materiałów jest wiele, meble wykonane na miarę wcale nie oznaczają ogromnych wydatków. Ważne, żeby mieć wizję i rozejrzeć się na rynku. Znajdzie się to, czego się chce w przyzwoitych cenach. I marzenia o gotowym mieszkaniu czy domu bez większych wyrzeczeń stają się realne. I to jest praktyka, z którą mamy do czynienia w PePe Design.

Przekonają się o tym Państwo, współpracując z nami. Zapraszamy do kontaktu!